Bazancie Zycie
Chciałbym mieć frajerski czek
I w hotelu mieszkać tak jak jaki Szwed
Kredyt masz to jesteś gość
I śniadanie w łóżku dadzą pod sam nos
Palcem raz zastukaj w stół
I pikolak z piwem leci zgięty w pół
Ach chciałbym ja tak umieć żyć
Co noc z inną małolatą w dyskotece pić
Chciałbym mieć naftowy szyb
Żyć jak Arab w Polsce i nie robić nic
Służewiec raz, Tip-Top dwa
Tam nie przegra nigdy ten kto forsę ma
Potem spać, późno wstać
I na trzeciej zmianie whisky w siebie lać
Ach czemu więc nie mogę ja
Mieć koszule nowe zawsze zamiast stare prać
Chciałbym mieć frajerski czek
I w hotelu mieszkać tak jak jaki Szwed
Kredyt masz to jesteś gość
I śniadanie w łóżku dadzą pod sam nos
Palcem raz zastukaj w stół
I pikolak z piwem leci zgięty w pół
Ach chciałbym ja tak umieć żyć
Co noc z inną małolatą w dyskotece pić